Olej do demakijażu z Nacomi - recenzja

Ostatnio mam bzika na punkcie pielęgnacji twarzy, Czytam to co nowe artykuły, oglądam na youtube filmiki o tej tematyce i wciąż szukam idealnych produktów dla mnie.Wiele osób mówi o zmywaniu makijażu olejami. Nie byłam co do tego szczególnie przekonana. Perspektywa nakładania czegoś tłustego na twarz i jeszcze wmasowywaniu tego w skórę jakoś do mnie nie trafiała. Postanowiłam jednak przetestować tę metodę i tak oto zakupiłam olejek do demakijażu z firmy Nacomi.

Nie jest to moje pierwsze zetknięcie z tą firmą. Wcześniej używałam kremu pod oczy, którym byłam zachwycona.  Podoba mi się to, że w swoich kosmetykach nie używają alkoholu, tylko naturalnych składników. Wracając do olejku, jest on stworzony z kompozycji ośmiu olejów naturalnych, w tym czterech zimnotłoczonych. Ja mam akurat wersję dobraną do cery normalnej i mieszanej.

Wrażenia po użyciu? Mimo, że nie dowierzałam, ten produkt naprawdę usuwa cały makijaż. Na dodatek skóra po nim jest przyjemnie nawilżona. Oczywiście po jego zastosowaniu myję twarz żelem aby jeszcze dokładniej oczyścić skórę po całym dniu noszenia makijażu. Zobaczymy jak będzie sprawdzał się na dłuższą metę, a jak na tę chwilę, mogę Wam go śmiało polecić. :)