Szczerze mówiąc, sięgając po tę książkę, nie wiedziałam czego się spodziewać. Wydawało mi się, że jest to kolejny modowy poradnik, który tak naprawdę nie wniesie nic nowego w moje życie. Myliłam się. Może nie jestem osobą, która kolekcjonuje ubrania, zajmujące tylko miejsce w mojej garderobie oraz która kupuje za dużo, jednak nauczyłam się wielu przydatnych rzeczy. Moja szafa, będąca zawsze zagraconą i nieogarniętą od jakiegoś czasu jest w jak najlepszym ładzie i porządku. Spędzam mniej czasu nad kompletowaniem outfitu, a poranne wybieranie ciuchów sprawia mi przyjemność. Jeżeli macie problem ze zbyt dużo ilością ubrań lub nie potraficie robić trafionych zakupów - koniecznie sięgnijcie po "slow fashion"
Coś dla mnie mam dużo ubrań ale w połowie nie chodzę
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
Ciuchy kupuję rozważnie, ale buty to chciałabym mieć każde!
OdpowiedzUsuń