28 lutego 2016

Jam Session


T-shirt - klik

Od tygodnia nic nowego nie pojawiło się na blogu, chociaż staram się publikować wpisy dość regularnie. Ostatnie dni nie należały jednak do najspokojniejszych - egzamin ze skrzypiec, sprawdziany, a także koncert, który odbył się wczoraj. W zeszłym miesiącu zostałam zapytana przez moją nauczycielkę śpiewu - Panią Maję, którą serdecznie pozdrawiam, czy nie chciałabym wziąć udziału w jam session i zaśpiewać kilka numerów. Zgodziłam się bez wahania!
Kilka dni przed całym wydarzeniem zaczęłam odczuwać stres. Nie jestem przyzwyczajona do tego typu występów, jednak obiecałam sobie, że się nie poddam i dam z siebie wszystko. Mimo problemów z nagłośnieniem, całość wyszła podobno bardzo dobrze. Poznałam kilku naprawdę świetnych muzyków i cieszę się, że miałam okazję z nimi wystąpić.
Zaprosiłam moją rodzinę, a także przyjaciół. Nie spodziewałam się, że aż tyle osób przyjdzie mnie wesprzeć! Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy się pojawili! :)




dress - klik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz dziękuję :)