19 sierpnia 2015

Slow fashion

 
"Prostota to myśl przewodnia prawdziwej elegancji" - tak mawiała Coco Chanel - projektantka, ikona mody, a także założycielka wielkiego imperium. To właśnie ona zapoczątkowała modę na minimalizm, który przetrwał do dziś.
   "Mniej znaczy więcej" - tak głosi złota zasada slow fashion. Nie musi to oznaczać monotonii. Przy odrobinie kreatywności można stworzyć stylizację z pomysłem, nierażącą pstrokatymi wzorami i kolorami. Pheobe Philo, projektantka marki Celine jest doskonałym przykładem minimalistycznego podejścia do mody. W swoich projektach, a także w stylizacjach, które nosi prywatnie pokazuje dbałość o szczegóły. To ona wyznacza trendy w modzie ulicznej.
    Jak stworzyć taki look? Wystarczy odrobina kreatywności. Eksperymentuj z krojami lecz ogranicz je tylko do jednej części garderoby. Różnokolorowe zestawienia ożywią Wasze stylizacje, ale pamiętajcie o umiarze. Akcesoria są wskazane. Skupmy uwagę na jednej rzeczy. Najlepszym wyborem będzie delikatny naszyjnik, bransoletka lub drobne kolczyki.
   Minimalizm budzi skrajne emocje. Jednak jak mawiała Coco Chanel - "prostotę można naśladować, ale nie można jej skopiować".




2 komentarze:

  1. Minimalizm moim zdaniem w modzie jest najlepszy..nigdy nie lubiłam kiczu i 1000 kolorów w stylizacji :P Świetny post :)
    Zapraszam do mnie ^^

    Mój blog~KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog :)

    Obserwuje i liczę na to, że tobie również spodoba się mój blog i zrobisz to samo :)

    maarzycieelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję :)